.: Foto relacje - jeżeli posiadasz zdjęcia, których w necie jeszcze nie było - skontaktuj się! :.

 

GKS Katowice - Górnik Zabrze 18.X.2002

  • Liczba kibiców Górnika: 800
  • oflagowanie: Wyznawcy Górnik, Elita Górnika, Super Torca, Górnik Zabrze, Będziemy z tobą aż do śmierci, Petrochemia Płock, Wisłoka Dębica, Wrębowa Rybnik, Pszczyna + Brygada Chuliganów Petrochemi Płock
  • choreografie z kartoników (napis KSG i biały krzyż) ; conffeti
  • baloniada (600 sztuk)
  • 6 pasów materiału
  • mini sektorówka w barwach
  • 6 rac

Okiem kibica

Wraz z wejściem piłkarzy na murawę (nasi zawodnicy mieli flagi na kijach) zaczął się fantastyczny "ultrasowy" spektakl. Z trybuny głównej poleciało 2000 serpentyn, zostały zapalone wulkany. Na trybunie centralnej świeciły się zimne ognie, a w górę wystrzeliły sztuczne ognie. Do tego wszystkiego kibice obu klubów dopingowali bardzo głośno. Dało to niesamowity efekt. Na płocie zawisła nowa flaga "Persona non grata". Rozpoczęcie meczu opóźniło się o kilka minut, ponieważ musiano wyczyścić murawę z serpentyn.
Sędzia zagwizdał pierwszy raz. Nasz zespół szybko osiągnął przewagę. Po pierwszej połowie mógł już prowadzić 3:0, udało się strzelić jedną bramkę. Zdobył ją Krzysztof Gajtkowski. Po niej szał na trybunach. Kibice na "blaszoku" odpalili race. Po przerwie śmielej atakowali goście, nawet zdobyli gola. Sędzia go jednak nie uznał, gdyż zawodnik gości był na pozycji spalonej. Uznał za go piękny gol strzelony przez Marcina Bojarskiego. W tym czasie na trybunie centralnej odpalono ognie bengalskie i race. Gdy arbiter ostatni raz zagwizdał, na trybunie głównej i centralnej oraz na murawie zapanowała wielka radość. Piłkarze i kibice cieszyli się z tak ważnego zwycięstwa. Dostali duże brawa. Piłkarzem meczu według stacji Canal+ został Adam Bała, który bardzo dobrze wyprowadzał i konstruował akcje.
Kibice gości nie mieli dużych powodów do radości. Jednak zaprezentowali się całkiem nieźle. Na trybunie północnej pojawiło się ich około 600. Mieli ze sobą parę większych flag. Na początku meczu oraz w drugiej połowie ułożyli z kartoników wielką flagę. Zaprezentowali baloniki w trzech kolorach oraz pod koniec meczu race. Mieli również minisektorówkę oraz pasy mateirału. Dopingowali głośno. Podsumowując spotkanie bardzo atrakcyjne dla wszystkich, trochę mniej udane dla gości z uwagi na wynik. Myślę jednak, że po tym meczu każdy kibic zasiadający na stadionie może czuć się usatysfakcjonowany. Oprawa meczu była fantastyczna, warto chodzić na takie widowiska. Derby z Górnikiem były wielkim świętem piłki nożnej na Śląsku. (Żródło: www.gks.witaj.pl)

 

Zdjęcia

 

(Zdjęcia dzięki uprzejmości www.gks.witaj.pl)

 

(Autorzy zdjęć Fanclub Gliwice-Gwardii)

.: Powrót do spisu :.

.:Strona Główna:.

 

Brigade "Żabole 1948" - A.D. 2001